Jakiś czas temu miałam okres zachwytu nad kosmetykami naturalnymi z półproduktów. Zakupiłam też wtedy peeling enzymatyczny z bromelainą z Biochemii Urody.
SKŁAD: Avena Sativa (Oat) Kernel Flour (koloidalna mączka owsiana), Milk/Whey Powder (mleko krowie), Bromelain; Papain (enzymy z ananasa i papai - 3%)
PRZYGOTOWANIE: Składniki przychodzą do nas w osobnych pojemniczkach/woreczkach. Wszystko należy razem zmieszać. Przed nałożeniem na twarz odsypujemy łyżeczkę do jakiegoś osobnego pojemnika i dodajemy dosłownie odrobinę wody. Gotową papkę nakładamy na twarz na ok. 10 min. Dla lepszego efektu można zwilżać maseczkę wodą termalną, tak by cały czas była wilgotna.
DZIAŁANIE: Ten peeling enzymatyczny na pewno nie zastąpi mechanicznego. Dla mnie po prostu działanie jest zbyt delikatne, lubię mocniejsze ścieranie. Zaraz po nałożeniu trochę mrowi, ale nie jest to uczucie nieprzyjemne. Przy regularnym stosowaniu buzia jest gładsza. Nie zauważyłam żadnego podrażnienia czy uczulenia.
WYDAJNOŚĆ: 36 g peelingu starcz na około 8 użyć. Jak dla mnie jest to średnia wydajność. Za cenę 15,50 zł raczej już go nie kupię
4/5
zmieszany peeling |
Co myślicie o peelingach enzymatycznych ? Mają dla Was wystarczające działanie ?
Ja używam korundu z ZSK, jest mocnym ścierakiem, baaardzo go lubię. No i jest mega wydajny
OdpowiedzUsuńMiałam,ale nie podbił mi serca
OdpowiedzUsuńooo:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, boje się samej mieszać mieszanki.
OdpowiedzUsuńTo jest akurat proste do zrobienia. Wsypujemy wszystkie "proszki do opakowania" i mieszamy ;)
UsuńNigdy jeszcze nie robiłam sama żadnego kosmetyku :D Jak an razie stosuję peeling enzymatyczny Nuno z Ziaji, efektów brak.
OdpowiedzUsuń+obserwuję :)
Jeszcze nie bawiłam się w chemika;D Może kiedyś coś ukęcę sama;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu używam tylko peelingów enzymatycznych :)
Są idealne dla cer trądzikowych :)
nei miałam jeszcze takiego peelingu a nawet nie wiem czemu, chyba boje się tego mieszania że coś pomylę itp:DDD
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Ja kupuję gotowe. Enzymatyczne uwielbiam. Na drugim miejscu stoją cukrowe;)
OdpowiedzUsuńmam go i uwielbiam :) buzia gładziutka, wyskakuje mniej niespodzianek, mechanicznych nie mogę używać, więc nie mam porównania
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o peelingi, to wolę typowe ścieraki :). A poza tym, to bardzo lubię robienie wlasnych kosmetyków z półproduktów:)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWolę peelingi ziarniste, najbardziej lubię szczotkę do twarzy;)Po niej widzę najlepsze efekty,buziak
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę te peelingi które czuć, takie gruboziarniste, że jak wychodzę z kąpieli to czuję się taka "wymaglowana" xD
OdpowiedzUsuńhttp://linde-lo.blogspot.com/ - Moda w moim stylu :)
Obserwujemy?