Dziś przedstawiam Wam wielozadaniową odżywkę 'Połysk Jedwabiu' rossmannowskiej Isany. Stosowałam ją zgodnie z zaleceniami producenta, ale też używałam jej do mycia włosów. W obu wersjach sprawdziła się dobrze.
KONSYSTENCJA/ZAPACH: Różowy krem o przyjemnym, mocnym różanym zapachu.
OPAKOWANIE: Typowo rossmannowskie plastkowe opakowanie, zawierające 300 ml produktu. Dość wygodne, ale nie wiem czy nie będzie problemu z wydobyciem resztek produktu.
WYDAJNOŚĆ: To jedyny minus odżywki, jest mało wydajna.
DZIAŁANIE: Jako odżywka sprawdza sie dobrze. Włosy są pachnące, lekkie i przede wszystkim pięknie błyszczą. Łatwiej je rozczesać. Jako zamiennik szamponu daje jeszcze lepsze efekty. Włosy są naprawdę miękkie i mają ładniejszy skręt, ale przetłuszczają się trochę szybciej niż po zwykłym szamponie.
SKŁAD: AQUA, CETARYL ALCOHOL (emulgator, chroni włosy przed nadmierną utratą wilgoci), GLYCERYL STEARATE SE (emulgator), PROPYLENE GLYCOL (nadaje odżywce odpowiednią konsystencję; nawilża), QUATERNIUM-87 (antystatyk), PANTHENOL (nawilżacz), BEHENTRIMONIUM CHLORIDE (konserwant, substancja myjąca), ISOPROPYL ALKOHOL(konserwant), STEARAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE (odżywia i ułatwia rozczesywanie), PHENOXYETHANOL (konserwant), HYDROLYZED WHEAT PROTEIN (proteiny pszenicy), NIACINAMIDE (witamina B3), PARFUM (substancja zapachowa), CITRIC ACID (regulator pH), CI 16185 (barwnik)
CENA: Ja zakupiłam odżywkę na promocji, ale jest ona i tak bardzo tania - 4,99 zł.
CZY KUPIĘ PONOWNIE? Nie wykluczam tego, ale jeszcze jest mnóstwo odżywek, które chciałabym wypróbować.
A Wy macie jakiś ulubieńców wśród rossmannowskich odżywek ?
Mi ona strasznie plącze włosy;/
OdpowiedzUsuńja nie mam problemu z rozczesywaniem po niej, ale co włosy to włosy... każdy ma inne ;)
Usuńnie mam aktualnie odżywki z Isany tylko dziwnym trafem z Kallosa, bo kosztowała mało w Hebe;) a potem się okazało, że to hit na blogach;)
OdpowiedzUsuńJa teraz polubiłam Garniera :)
OdpowiedzUsuńStosowałam tę odżywkę kiedyś i byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam do obserwowania mojej strony:)
Z Isany lubię żele pod prysznic, mają swietne zapachy.
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Z tą odżywką akurat nie miałam do czynienia :P
OdpowiedzUsuńja lubię te garnierowskie z serii roślinnej chyba moja ulubiona to karite i awokadao.
OdpowiedzUsuńOstatnio się nad nią zastanawiałam, ale wybrałam tą Isane "profesjonalną" o pojemności 500ml
OdpowiedzUsuńMam i jest ok:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga jeśli masz ochotę :)