czwartek, 4 października 2012

Bordo nieidealne czyli lakier od Miss Sporty


Nie lubię zakupów pod wpływem chwili, bo zwykle kończą się one niezbyt dobrze. Tak też było i tym razem. Zobaczyłam lakier Miss Sporty na półce w Rossmannie i mnie poniosło. Kosztował 5,29 zł, więc to żadna fortuna. Miałam już lakiery MS i niezbyt się z nimi polubiłam. Po pierwsze, pędzelek mało precyzyjny, cały palec miałam w lakierze. Po drugie, lakier długo schnie nawet z Essie Good to Go, dlatego też mam śliczne wzorki z pościeli i moich linii papilarnych. No i ostatni zarzut ... jakość tragiczna, lakier odpryskuje się bardzo szybko i nierówno kryje płytkę paznokcia. Kolor jest ładny, trochę inny niż na zdjęciu (ciemniejszy). Jednak w buteleczce wygląda na bordo, a na paznokciach jest ciemną czerwienią

Wracam więc do dalszego poszukiwania idealnego bordo na paznokciach.
 Może macie jakieś konkretne lakiery do polecenia ?




4 komentarze:

  1. Znam ten lakier, miałam kilka buteleczek, bo lubię ten ich kolor bordo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że maseczki tez Cię ogarnęły. Miło by mi było, abyś zamieściła banerek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czerwieni, bardzo sobie upodobałam lakiery z Oriflame, zwłaszcza True Red (bordo/ciemna czerwień) i Passion Red (bardzo ciemne bordo). Nie są drogie, dwie warstwy ładnie kryją, szybko schną, końcówki się ścierają po dwóch dniach, ale nie odpryskuje (mam go 5 dzień bez odprysków). Jednak biorąc stosunek cena do jakości, jest to bardzo dobry lakier do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo mnie cieszy. Dziękuję ;)

Jeżeli zostawiłeś po sobie ślad, to na pewno Cię odwiedzę.