czwartek, 21 marca 2013

Maybeline Dream Fresh BB

Do zachodnich BB kremów podchodziłam zawsze sceptycznie, bo wiadomo, że nijak się mają one do ich azjatyckich imienników. Potrzebowałam jednak jakiegoś lekkiego podkładu i mój wybór padł na Dream Fresh BB Maybeline. Skusiłam się na niego przede wszystkim ze względu miłe dla oka opakowanie i promocję. Wybrałam najjaśniejszy odcień (fair), który wcale nie jest bardzo jasny, ale na szczęście dopasowuje się do cery. Jak już mówiłm Dream Fresh z BB kremami łączy jedynie nazwa. W zgrabnej, małej tubce otrzymujemy lekki krem koloryzujący. Krycie jest bardzo słabe, możemy liczyć jedynie na delikatne wyrównanie kolorytu cery, ale osoby z borykające się z przebarwieniami i zaczerwieniami na pewno byłyby rozczarowane. Efekt jaki otrzymujemy po nałożeniu na twarz to baaardzo mocne glow. Jak dla mnie nałożenie pudru jest konieczne, żeby nie świecić się jak bombka bożonarodzeniowa, więc to zupełnie nie produkt dla osób z cerą tłustą, która ma naturalne predyspozyspozycje do świecenia. Kiedy już przypudrujemy BB to trzyma się on na buzi całkiem przyzwoicie. Trudno oceniać mi filtr przeciwsłonczny, mogę wierzyć tylko na słowo producentowi. Konsystncja jest płynna, a zapach mało przyjemny, jakby producent nie użył żadnym umilaczy dla nosa. Tubka jest mała więc nie stracza na długo, zwłaszcza że produkt jest średnio wydajny. Nie zauważyłam zapychania, kremik jest faktycznie lekki i prawie go nie czuć na buzi, ale również efekty pielęgnacyjne są mizerne, a właściwie kompletnie ich brak. Mogę go polecić jedynie osobą z suchą, nieproblematyczną cerą, które szukają lekkiej alternatywy dla podkładu na wiosne/lato. Dream Fresh BB można kupić w większości drogerii z szafą Maybeline za ok. 20 zł (ja w promocji zakupiłam go za 16 zł).




 Znalazłyście jakiś zachodni odpowiednik azjatyckich BB kremów, z którym chciałybyście zaprzyjaźnić się na dłużej ?

28 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam kremu BB i od jakiegoś czasu się na nie czaję, ale niestety mam tlustą cerę, więc już wiem, że ten nie jest dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety większość bb kremów daje efekt świecenia, ale nie aż tak nachalny i da się przypudrować :>

      Usuń
    2. Polecam ci garniera krem bb do cery tlustej

      Usuń
  2. jedynie garnier przypał mi do gustu. BB od Maybelline to dla mnie kompletny bubel.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wg mnie ten jest najlepszym z dostepnych kremów BB w sieciówkach. Garnier strasznie zapycha pory i ma tylko dwa odcienie do wyboru :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Z europejskich BB polubiłam Bielendę i Garniera do skóry tłustej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szukam jakiegoś dobrego BB i jakoś niczego nie umiem znaleźć

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś nie odnajduje się w kremach BB w przypadku europejskich jakoś za niski poziom krycia za to w azjatyckich jakoś w kolorystyce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem co masz na myśli. Azjatyckie bb często mają taki brudny odcień i nie każdemu pasują, zwłaszcza osobą z ciemniejszą cerą :)

      Usuń
  7. Chętnie przygarnełabym jakiś azjatycki BB, ale niestety ceny na razie mnie odstraszają.

    OdpowiedzUsuń
  8. krem BB mialam tylko z Bielendy, ale i tak go za czesto nie uzywalam

    OdpowiedzUsuń
  9. Polubiłam się z BB od MNY, właśnie za to że jest bardzo leciutki. Stosuję go na co dzień, a od wielkiego wyjścia mam podkłady :)

    I zgodzę się że słabo kryje, ale za to ładnie wyrównuje koloryt :) Efekt glow bardzo mi się podoba, bo rozświetla moją suchą, matową skórę.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam jeszcze kremu BB, a przydałby mi się do wyrównania kolorytu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam pełnowymiarowego kremu BB, jedynie próbki. Nie wiem dalej na jaki się zdecydować, bo wcześniej myślałam o innym, a teraz mam mętlik w głowie :D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja nigdy nie miałam kremów BB. Z chęcią bym spróbowała jakiegoś ze Skin79.

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy nie miałam kremu BB, miałam kupić właśnie ten, ale stwierdziłam, że pewnie nie krył by odpowiednio ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. również należę do grona osób nie mających doświadczenia z BB kremami - chyba najwyższy czas to zmienić:))

    OdpowiedzUsuń
  15. ja lubie ten krem bb od maybelline. teraz testuje od astora jakas nowosc. dostalam probke w drogerii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dostałam próbkę BB Nivea, ale nawet najjaśniejszy odcień był dla mnie zdecydowanie za ciemny :d

      Usuń
  16. Używam z Garniera, ale ciemnieje na skórze:<

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja z pseudo BB miałam tylko Garniera i był pomarańczowy jak cholera ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Otagowałam Cię na swoim blogu :) zapraszam do zabawy :)
    http://sarinacosmetics.blogspot.com/2013/03/tag-versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana, żeby wziąć udział w Projekcie Książka, nie musisz wcale nic czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kosmetyki tej marki, ale chyba bym się nie skusiła na ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ma bardzo fajną konsystencję :) ja miałam krem bb, firmy aa ale nie sięgnę po niego ponownie. :)
    pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. привет! помогите советом, ищу где можно купить скрабер lw-006 купить киев, косметологическое оборудование китай и миостимулятор бабочка? работаю администртором в салоне красоты, директор попросила найти, а я не знаю где купить)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo mnie cieszy. Dziękuję ;)

Jeżeli zostawiłeś po sobie ślad, to na pewno Cię odwiedzę.